SAN GIOVANNI ROTONDO – MONTE SANT’ANGELO – BARI

22 września 2024 r., zaraz po pierwszej niedzielnej mszy świętej, 40 osobowa grupa pielgrzymów udała się na lotnisko do Krakowa, by wyruszyć na pielgrzymkę do południowo-wschodnich Włoch do św. Ojca Pio i św. Mikołaja. Pierwszym miejscem, do którego udaliśmy się po wylądowaniu na lotnisku w Bari – jednym z większych miast Apulii była Góra Św. Michała Archanioła. Dotarcie tam w niedzielny wieczór było dla nas niezwykle ekscytującą przygodą, gdyż po drodze mogliśmy podziwiać piękne krajobrazy półwyspu Gargano oraz przekonać się o umiejętnościach naszego włoskiego kierowcy Salvatore, który świetnie radził sobie z krętymi drogami na dużej wysokości. Miasteczko już na tydzień przed liturgicznym świętem Archaniołów Michała Gabriela i Rafała było pięknie przystrojone, A dodatkowo mogliśmy przyglądać się efektownym ulicznym spektaklu z udziałem aktorów w kolorowych kostiumach. Ogromnym przeżyciem duchowym była dla nas poranna msza święta odprawiona w grocie Świętego Michała Archanioła, gdzie modliliśmy się o opiekę św. Michała nad naszymi rodzinami i całą parafią. 23 września, w liturgiczne wspomnienie św. Ojca Pio udaliśmy się do San Giovanni Rotondo, gdzie spoczywają relikwie tego wielkiego świętego. Widząc mnóstwo pielgrzymów z różnych krajów mogliśmy się przekonać jak wielkim kultem otaczany jest ojciec Pio. Jego biografię oraz miejsca posługi przybliżyła nam pani Beata, Polka mieszkająca od wielu lat we Włoszech. Z wielką pasją i miłością mówiła o ojcu Pio oraz podzieliła się z nami pięknym świadectwem, że za jego wstawiennictwem i ona uprosiła o Boga upragniony dar macierzyństwa. Najważniejszym punktem programu było nawiedzenie grobu św. Ojca Pio oraz Msza święta w malutkim kościele przy ołtarzu, przy którym najświętszą Eucharystię sprawował przez wiele lat o. Pio i gdzie znajduje się jego konfesjonał, a także krucyfiks, przy którym otrzymał stygmaty.

Kolejnym punktem naszego pielgrzymowania było Vieste, urokliwe miasteczko na krańcu półwyspu Gargano. To tutaj czekała na nas atrakcja – rejs stateczkiem turystycznym, dzięki któremu mogliśmy podziwiać piękno adriatyckiego wybrzeża z imponującymi klifami i ciekawymi grotami skalnymi.  Wisienką na torcie był widok delfinów, które z oddali wyłaniały się spod tafli wody.

Kolejnego dnia pojechaliśmy do Bari. Tam zwiedziliśmy symbol miasta – bazylikę św. Mikołaja Cudotwórcy, która jest jednym z najcenniejszych zabytków architektury romańskiej we Włoszech. W podziemiach kościoła modliliśmy się przy grobie Świętego, a następnie udaliśmy się do Polignano a Mare, urokliwego miasteczka z najsłynniejszą plażą Apulii. Piątego dnia pielgrzymki udaliśmy się do Matery, miejscowości w regionie Basilicata, wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zachwyciła nas ona unikatowymi domostwami drążonymi w skale, posiadającymi jedynie murowane fasady. Ostatnim punktem naszego programu było przepiękne miasteczko Alberobello, przeżywającego w tym dniu odpust ku czci świętych patronów Kosmy i Damiana. Jego charakterystyczną cechą są domy typu truli, które są okrągłe i mają stożkowe dachy z kamienia.

Pielgrzymka była dla nas wspaniałym czasem wspólnej integracji, modlitwy i śpiewu oraz podziwiania piękna Włoch. Dzięki kapłanom towarzyszącym naszemu pielgrzymowaniu mogliśmy każdego dnia karmić się Słowem Bożym i przyjąć do Serca Pana Jezusa. Błogosławieństwem dla nas była też obecność naszego wspaniałego przewodnika – pana Grzegorza, który ujął nas swoją spontanicznością i poczuciem humoru, a także pani Gabrysi, która dbała o o oprawę muzyczną i napisała pieśń do ojca Pio. Bogu niech będą dzięki za organizatorów, uczestników, wszystkie osoby, których poznaliśmy, a nade wszystko za duchowe owoce naszego pielgrzymowania.

Marta Konieczna