Pielgrzymi przyszli do Matki

Tysiące pielgrzymów przybyło na Jasną Górę w Częstochowie, aby uczestniczyć w uroczystościach odpustowych w dniu 26 sierpnia. Wśród nich pątnicy z parafii Makowiska, którzy przywędrowali do Matki Bożej w wigilię Jej Święta.  „Niech Maryja wysłucha waszych  intencji i przedstawi je Jezusowi (…)” – powiedział, witając  pielgrzymów, o. Paulin, przedstawiciel zakonu, który od ponad sześciu wieków opiekuje się cudownym obrazem Bogarodzicy. Przez dłuższą chwilę wszyscy trwali w modlitewnym skupieniu polecając Bogu przez wstawiennictwo Czarnej Madonny swoje intencje. Nazajutrz, 26 sierpnia, pątnicy uczestniczyli w centralnej Mszy św., której przewodniczył metropolita gnieźnieński, prymas Polski abp Wojciech Polak. Po Eucharystii, tradycyjnie już, na Wałach Jasnogórskich odbyło się nabożeństwo drogi krzyżowej, której przewodniczył ks. proboszcz Andrzej Chrzanowski.

W tegorocznej pielgrzymce wzięło udział ok. 100 osób, choć na ostatnim etapie grupa dodatkowo powiększyła się o pielgrzymów, którzy przybyli wcześniej autokarem i samochodami osobowymi. Odległość jaką pokonują pielgrzymi z Makowisk na Jasną Górę wynosi ok. 45 km. W tym roku była to 32 pielgrzymka z rzędu. W czasach komuny zgodę na organizację pielgrzymki udzielał Wojewódzki Urząd ds Wyznań – najczęściej odpowiedź była odmowna. Wcześniej, jeszcze w czasach zaborów, a nawet podczas okupacji niemieckiej „kompanie” z Makowisk wychodziły do Częstochowy regularnie.