Parafialna Pielgrzymka do Wiednia

W sobotę, 2 grudnia odbyła się długo wyczekiwana jednodniowa  parafialna pielgrzymka do Wiednia. Oddalona od Makowisk o  około  500 km  stolica Austrii jest przez cały rok celem wielu  turystów i pątników,  zarówno z  państw europejskich  jak pozaeuropejskich. Wiedeń zasługuje na to z wielu powodów. Z Makowisk wyjechaliśmy o godzinie 3. 00 rano dwoma autokarami w łącznej grupie około 80 osób. Naszym pierwszym punktem docelowym było wzgórze  Kahlenberg  – „żelazne” miejsce  programu polskich wycieczek przybywających do stolicy Austrii, na które dotarliśmy około godziny 10.00. Na wzgórzu zlokalizowany jest polski Kościół upamiętniający Odsiecz Wiedeńską. Nieopodal wejścia znajduje się tablica pamiątkowa wspominająca zwycięską konfrontację z Turkami, ufundowana przez Zgromadzenie Księży Zmartwychwstańców.  Ze wzgórza podziwialiśmy także mglistą panoramę Wiednia. Na wzgórzu Kahlenberg 12 września 1683 r. o czwartej rano król Jan III Sobieski uczestniczył w Mszy św., którą celebrował na ruinach kościoła św. Józefa i klasztoru legat papieski Marek z Aviano. Wedle legendy sam król  miał legatowi usługiwać jako ministrant. Po odprawionej tam Mszy św. udaliśmy się do historyczno – zabytkowej części miasta. W trakcie spaceru mijaliśmy liczne wiedeńskie zabytki oraz miejsca, w których za czasów monarchii  austro – węgierskiej zapadały najważniejsze decyzje polityczne w Europie. Szczególne wrażenie robią w Wiedniu mijane przez nas  miejsca i place Starówki, gdzie debatowano w trakcie Kongresu Wiedeńskiego w 1815 roku na temat przyszłości Europy po wojnach napoleońskich.  Na krótko zatrzymaliśmy się w wiedeńskiej katedrze  św. Szczepana. Jest  to samo centrum i serce Wiednia. Stoi na tym miejscu od ponad 800 lat, choć uległa w tym czasie licznym przebudowom. Ostatnim  „wiedeńskim etapem” naszej pielgrzymki  był coroczny Jarmark Bożonarodzeniowy.  Przed każdymi świętami Bożego Narodzenia Wiedeń zamienia się  krainę światełek i lampek.  Nie inaczej było też w trakcie naszego pobytu. W godzinach popołudniowych główne miejsce jarmarku –  Rathausplatz bardzo szybko zostało wypełnione przez tłumy ludzi. Na 151 stoiskach w odświętnie przystrojonych, drewnianych chatkach można było zakupić świąteczne wypieki i słodycze, ozdoby choinkowe czy  wyroby rękodzieła.  Oprócz zakupów,  można było posilić się grzanym winem. W okolicznym, świątecznie udekorowanym parku, można było posłuchać pieśni adwentowych w wykonaniu chórów z Austrii i innych krajów. Chociaż pobyt w Wiedniu był krótki i  dawało się czasami  we znaki  mroźne austriackie powietrze, jednodniowy wyjazd do jednej z najpiękniejszych stolic Europy był niezapomnianym przeżyciem duchowym  dla każdego z uczestników.   TUTAJ można obejrzeć zdjęcia.

Piotr Nicpoń