Ks. Kazimierz Mądry
Urodził się 31 marca 1931 roku w Łanach Wielkich, powiatu olkuskiego jako syn Józefa i Stanisławy z domu Łazarz. W 1945 r. zaczął uczęszczać do gimnazjum im. Ks. Konarskiego. Po ukończeniu IV klasy rozpoczął nowicjat u Księży Pijarów w Krakowie. Po jego skończeniu zrezygnował z życia zakonnego. Rok później, w 1951 r. podjął naukę w Państwowym Liceum Pedagogicznym w Bochni i tak zdał egzamin dojrzałości w lipcu 1953 r. Od 1952 r. jednak uczył już w szkole podstawowej w Bochni, a następnie od 1953 – 1955 w Brzesku Nowym w roku szkolnym 1955/1956 pracował w Katowicach w szkole podstawowej nr 15, a następnie w Koziegłowach. Tutaj podjął ostateczną decyzję i doprowadził do jej realizacji – wstąpił w 1957 r. do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Proboszcz ostatniej jego placówki szkolnej w Koziegłowach pisał: „Przez cały ten czas pod każdym względem prowadził się należycie i przykładnie. W szkole zawód swój spełniał sumiennie; młodzież w karności utrzymać umiał. Nie obawiał się i nie wstydził się okazywać, że jest wierzącym i praktykującym katolikiem. Do sakramentów świętych przystępował, do kościoła w każdą niedzielę uczęszczał…”
Święcenia kapłańskie otrzymał 17 maja 1964 r. z rąk bpa Stefana Bareły w katedrze częstochowskiej i został po miesięcznym zastępstwie w Ciągowicach skierowany jako neoprezbiter do pracy duszpasterskiej w parafii Krzepice, gdzie przyszło mu od razu podjąć – obok zwyczajnej pracy duszpasterskiej, na którą zapotrzebowanie w tej parafii zawsze było duże – katechizacje w wymiarze 27 godzin tygodniowo. Po roku pracy w tej parafii otrzymał nominacje na wikariusza w Czastarach. Następnymi jego placówkami wikariuszowskimi były: Truskolasy (1966-1967), Dąbrowa Zielona (1967- 1969), par. św. Jacka w Sosnowcu (1969-1970) i Żarki Miasto (1970-1972).
4 lipca 1972 r. został wikariuszem adiutorem parafii Makowiska z pełną władzą i obowiązkami proboszcza (choć bez tego tytułu). Datę 22 października 1973 r. nosi nominacja na administratora tej parafii ( 1 marca 1985 r. został proboszczem).
Początki pracy w Makowiskach nie były łatwe. Najpierw konieczność wypracowania faktycznego ( nie prawnego – bo taki był) modus vivendi z dotychczasowym proboszczem, później ogrom zadań przedstawionych ks. K. Mądremu przez bpa S. Barełę: „zapewnić wiernym parafii Makowiska jak najlepszą opiekę duchową, ożywić wśród nich głębokie życie sakramentalne, nadać duszpasterstwu formy, jakich wymagają dzisiejsze posoborowe czasy, postawić na należytym poziomie nauczanie religijne dzieci i młodzieży, doprowadzić wygląd kościoła wewnątrz i na zewnątrz do odpowiedniego stanu…” (Pismo z 10. X 1972 r.).
Po upływie pół roku Ks. K. Mądry pisał „Od 11 lipca ubiegłego roku jestem w parafii św. Józefa w Makowiskach. W tym czasie mogłem rozglądnąć się po parafii. Aby objąć wszystkie dzieci nauczaniem wiary, należałoby utworzyć na terenie parafii sześć punktów katechetycznych. Obecnie jest ich cztery. Brak punktów w wioskach odległych od kościoła parafialnego o 15 i 9 km. W tych dwóch wioskach nie zdołałem być w czasie mojej obecności w Makowiskach ani jeden raz… Za dużo pracy i wyjazdów na jednego księdza. Doprowadzenie do jakiegoś wyglądu kościoła, cmentarza, domu parafialnego, plebanii i ogrodu pochłonęło mi dużo czasu i sił; wymaga wielu zabiegów…” (12.IV.1973r). Prosił wtedy o danie parafii wikariusza. Stopniowo – w miarę zyskiwania zaufania parafian – realizował zadania jakie stanęły przed nim. Jego staraniem, otynkowano kościół (1973), wprawiono podwójne, metalowe okna, założono chodnik wokół kościoła (1974), sprawiono pięć par dębowych drzwi, balustradę na chór, położono posadzkę, odnowiono polichromię i ołtarze (1975), sprawiono 20 dębowych ławek i 2 konfesjonały (1979), postawiono nową , okazałą plebanię (1983-1987), zbudowano parking przy kościele (1991), odnowiono budynki gospodarcze i dom parafialny, postawiono część muru ogradzającego cmentarz grzebalny. W 1993 roku wymalowano kościół i odnowiono ołtarze.
To wielkie dokonanie w parafii liczącej około 2400 mieszkańców jest świadectwem dużej pracowitości i zmysłu organizacyjnego, ale też tego, że parafianie przekonali się do swego proboszcza i jego planów.
25 sierpnia 1990 roku został mianowany dziekanem dekanatu pajęczańskiego. Po roku jednak prosił Ks. Biskupa Ordynariusza o zwolnienie z tego urzędu: „… miałem operację na oba oczy. Niestety, nie widzę dobrze. Mam trudności z czytaniem i pisaniem – litery mi się zlewają. Urząd, który mi Ks. Biskup zlecił jest odpowiedzialny i wymaga dobrego wzroku…” (24. IX 1991 r.). Ks. bp S. Nowak uwzględniając te racje, zwolnił go z dniem 6 listopada 1991 roku z funkcji dziekańskiej.18 stycznia 1988 roku został odznaczony godnością kanonika i przywilejem rokiety i mantoletu.
Zmarł 28 maja 1994 roku w Szpitalu Górniczym w Sosnowcu. Eksportacja zwłok do kościoła w Makowiskach odbyła się 30 maja. Następnego dnia, 31 maja, miała miejsce liturgia pogrzebowa, której przewodniczył Ks. Arcybiskup Stanisław Nowak. Koncelebrowało 86 księży. Starannie odnowiona świątynia nie pomieściła nawet połowy przybyłych na pogrzeb wiernych z Makowisk i sąsiednich parafii. Większość musiała stać na zewnątrz kościoła w czasie nie najlepszej pogody. Pochowany został w Makowiskach, w miejscu wybranym przez siebie – w najbardziej oddalonym od głównego wejścia południowo – wschodnim rogu cmentarza.
Ks. Marian Mikołajczyk